Puste2 MENU
 | 
        Dokładnie przed tygodniem Pola z rodzicami odleciała do USA z jedną z tych optymistycznych walizeczek : ) Drugą na później odłożyli dla jej siostry Oli. Nie pojechali na wakacje. Spodziewają się skomplikowanego, aczkolwiek budzącego nadzieję leczenia. Walczą z siatkówczakiem w prawym oczku Poli. Doktor D. Abramson z kliniki okulistycznej w Nowym Jorku określa  szansę wyleczenia oczka Poli na 95%. Choć brakuje jeszcze 200 tys. PLN do łącznej sumy 1,5 mln PLN potrzebnej na walkę z siatkówczakiem - proces leczenia trwa. Od środy Pola już w Nowym Jorku przyjmie porcje chemioterapii. Medykamenty zostaną wprowadzone wprost do gałki ocznej Poli przez tętnicę udową.
        Mamy okazję przybliżyć ostateczną radość walczących z chorobą Poli. Zachęcamy do udziału w kweście organizowanej dla Poli przed naszym kościołem w Niedzielę Miłosierdzia i śledzenia postępów w leczeniu chorego oczka.