Puste2 MENU
 | 
          Niby Jabłonkowska, niby Armii Krajowej. Kwitnienie forsycji. Nawet tak zajmujące, przykuwające obrazy nie powinny nam przesłonić Chrystusa, który był, który cierpiał, który zmartwychwstał, który jest, który pozwala się dotknąć. Nie powinny nas pozbawić chęci i odwagi rozmawiania o Nim.
         Oni również opowiadali, co ich spotkało w drodze, i jak Go poznali przy łamaniu chleba. A gdy rozmawiali o tym, On sam stanął pośród nich i rzekł do nich: Pokój wam! Zatrwożonym i wylękłym zdawało się, że widzą ducha.Lecz On rzekł do nich: Czemu jesteście zmieszani i dlaczego wątpliwości budzą się w waszych sercach?Popatrzcie na moje ręce i nogi: to Ja jestem. Dotknijcie się Mnie i przekonajcie: duch nie ma ciała ani kości, jak widzicie, że Ja mam. Przy tych słowach pokazał im swoje ręce i nogi. Łk 24, 35-40 w przekładzie Biblii Tysiąclecia