Puste2 MENU
 | 
     Zapytałem kiedyś Maestro, czy podczas prób Chóru Mariańskiego nie mógłby być mniej surowy, mniej szorstki. Odpowiedział mi, że, owszem, kiedyś spróbował już w ten sposób. Przyszedł na próbę wyciszony. Mało mówił. Słuchał. Nie podnosił głosu. Pilnował daleko posuniętej wyrozumiałości. Powściągał ekspresję gestykulacji.
      Po próbie podeszła do niego jedna z chorzystek i poprosiła:
    - Panie Dyrygencie, to, jak Pan dziś się zachowywał na próbie - było dla nas nie do zniesienia. Prosimy, żeby Pan podczas kolejnych prób zachowywał się...normalnie...: )

      W homilii pogrzebowej śp. Maestro Jana Rybarskiego ks. dr Paweł Holc, rektor Instytutu Teologicznego Księży Misjonarzy, były proboszcz parafii MB z holc pawel 1024x768Lourdes w Krakowie skupił uwagę słuchających na Człowieku, który nie żył dla siebie (por. Rz 14,7), który poświęcił swe życie kochając wymagająco, a co za tym idzie prawdziwie rodzinę, Kościół, Ojczyznę, muzykę i śpiew chóralny. Każda z tych relacji była odzwierciedleniem miłości do Boga, kontynuował ks. Holc. Podkreślił 59 lat nieprzerwanej pracy Zmarłego w Kościele Księży Misjonarzy jako organisty i chórmistrza. Zauważył wśród wielu innych najwyższe wyróżnienie kościelne, Order św. Grzegorza Wielkiego przyznany Zmarłemu w 2009 r. przez papieża Benedykta XVI i pośmiertne odznaczenie Zmarłego w dniu pogrzebu (29.11.2018) przez prezydenta RP, p. Andrzeja Dudę Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski za wybitne zasługi w pracy artystycznej i twórczej. Odznaczenie odebrała Małżonka Zmarłego, Lucyna.
        Podczas liturgii pogrzebowej słowa wdzięcznosci wobec Zmarłego wyrazili też ks. Kardynał Dziwisz, w liście kondolencyjnym Arcybiskup Metropolita Krakowski Marek Jędraszewski, chórzyści Chóru Mariańskiego, ks. prałat Jan Fraczak i zaprzyjaźnieni ze Zmarłym muzycy.
       Ciało Zmarłego pochowano na Cmentarzu Rakowickim. Mszy św. pogrzebowej w Kościele Na Miasteczku, z którym nasz Parafianin związał całe swoje artystyczne i zawodowe życie, przewodniczył, w koncelebrze kilkudziesięciu księży ks. Kardynał Stanisław Dziwisz, emerytowany Metropolita Krakowski. Po uformowaniu konduktu pogrzebowego w momencie eksporty (wyprowadzenia Ciała ze świątyni) uczestniczący w uroczystości chorzyści wyrazili uznanie i podziękowanie dla Maestro spontanicznymi brawami, co zresztą skwapliwie podjęlo wielu zgromadzonych na pogrzebie.

O potężny Królu, Chryste,
Ty dla chwały swego Ojca
I naszego odkupienia
Zwyciężyłeś przemoc śmierci.
 
Ty, przyjmując ludzką słabość,
Cios zadałeś szatanowi,
Własną śmiercią pokonałeś
Śmierć przez niego zgotowaną.
 
Pełen blasku wstałeś z grobu
I przez moc misterium Paschy
Twoje życie w nas odnawiasz,
Gdy nas grzechy uśmiercają.
 
Udziel nam ożywczej łaski,
Byś przychodząc po raz drugi,
Zastał nas przygotowanych
I z płonącą lampą w ręce.
 
Wprowadź nas, łaskawy Sędzio,
W światło i wieczysty pokój,
Bo przez wiarę oraz miłość
Już do Boga należymy.

Z liturgii brewiarzowej za zmarłych