Przy granicy

       Mapa uczestniczących w modlitwie poszerza się o miejsca modlitwy Polonii w Europie i na świecie. Zagęszcza się dzięki planowanej modlitwie na szczytach i lotniskach. Organizatorzy przewidują milion uczestników. 
     Naszym miejscem modlitwy blisko granicy będzie płasienka przy kaplicy na Prędówce w Kościelisku. Od kościoła św. Kazimierza odejdziemy nieco na północ, w przeciwnym kierunku niż granica, ale za to, przy bodaj chwli dobrej pogody powinniśmy mieć na dłoni tatrzański skrawek granicy od Hawrania na wschodzie do Wołowca na zachodzie (wycinek tej panoramy w obiektywie Marcina Bukowskiego z grudnia 2016 r. prezentujemy w obrazie slidera) 
       Uwaga! Nasze spotkanie modlitewne rozpoczniemy już o 10.00 w kościele parafialnym, żeby zdążyć z konferencją, adoracją i Mszą św. przed ślubem w Kościelisku, który został zapowiedziany na 12.00. Po Mszy św. (ok. godziny 12.00) spożyjemy posiłek (prowiant podróżny z gorącym napojem) w starej plebanii w Kościelisku. Ok. 13.00 wyruszymy na miejsce modlitwy różańcowej, czyli do kaplicy na Prędówce. 800 metrów spaceru, mocno pod górę. Godzina powinna każdemu wystarczyć. 
        Kaplica pw. Nawiedzenia NMP została ufundowana przez rodzinę Prędowskich i poświęcona przez drugiego proboszcza Zakopanego, ks. Kazimierza Kaszelewskiego  24 września 1909 roku. W stulecie jej isnienia guntownie odnowiona. Jest pierwszym miejscem odprawiania Mszy św. na terenie parafii Kościelisko. Ks. Kaszelewski planował właśnie tu zbudować kościół parafialny. W kaplicy rokrocznie odprawia się Msza św. w dzień święta Nawiedzenia NMP (31 maja) w intencji jej fundatorów. Tu również Mszą św. sub divo, przy ołtarzu polowym rozpoczyna się procesja w Boże Ciało w parafii św. Kazimierza w Kościelisku.
        Modlitwa Różaniec do granic jest tak pomyślana, byśmy uczestnicząc w niej w pierwszą sobotę października, odprawili jednocześnie nabożeństwo wynagradzające za zniewagi raniące Niepokalane Serce NMP. Przyjmiemy Komunię św. w tej intencji. Odmówimy w tej właśnie intencji jedną z czterech części różańca świętego z okazją do kilkunastominutowego rozważania na temat tajemnic.
        Organizatorzy przypominają, by:
 - wyspowiadać się przed wyruszeniem na pielgrzymkę
 - zabrać ze sobą różaniec, radyjko lub telefon z możliwością słuchania transmisji radia Maryja, prowiant na cały dzień, dokument tożsamości, ubranie niekoniecznie estetyczne, (wzniesiemy się na wysokość ponad 1000 m.n.p.m. Temperatura przewidywana na 7 października to 8-10 st. C z lekkim wiatrem)
z pewnoscią wygodne i ciepłe, odporność na niewygody, trudności z dojazdem, ze słyszeniem tego, co przekazywane, świadomość tego, że może być nas znacznie więcej niż wynika ze zgłoszeń. (w nocy z 4 na 5 października 405 zgłoszonych uczestników modlitwy)

        W naszej parafii

        Dla wszystkich, którzy z różnych powodów nie mogą wybrać się do granic w sobotę, 7 października w dolnym kościele o 14.00 wystawimy Najświętszy Sakrament i damy możliwość udziału w modlitwie prowadzonej przez Parafialny Oddział Akcji Katolickiej.

         Niech Bóg nam wszystkim błogosławi, a Matka Boża prowadzi.

     Po przerwie wakacyjnej wracają do obowiązków nie tylko studenci i pracownicy naukowi. Również Parafialny Zespół Charytatywny wznawia swoją działalność. Niech jednych, drugich i trzecich Pan prowadzi po drogach prawdy, sprawiedliwości i miłosierdzia.

      W dekoracji różańcowej bardzo nam zależało, żeby nawet łańcuszek łączący koraliki był żywy, różany. Ponieważ nie jest zamknięty, może on również symbolizować fragment granicy, do której z różańcem dotrzemy w sobotę, 7 października. Granice też wtedy ożyją. Koraliki różańca w dekoracji również są nietypowe. To koszulki wprost z hurtowni dla uczestników modlitwy Rózaniec do granic. Weź jedną z nich, ubierz i pomódl się razem z nami. Do granic, albo może nawet bez granic czasowych, przestrzennych. Chorzy to świetnie rozumieją i już się modlą razem z nami. 

      Parafialna modlitwa różańcowa przed Najświętszym Sakramentem w naszym kościele w każdą niedzielę października o godz. 18.00, w każdy dzień powszedni o godz. 17.45. Czekamy również na Ciebie.   

        Jabłonkowska 18, w kuchni. Przygotowanie kwiatowej dekoracji różańcowej pod ołtarz. Etap po pokonaniu niemocy twórczej i pozornej złośliwości rzeczy martwych, polegającej na tym, że wtedy, gdy są potrzebne, psują się, giną, nie mamy ich pod ręką, albo nie docierają na czas. Etap, w którym już wiesz, że chociaż wcześniej byłeś niechętny i nieprzekonany do pracy, teraz wykonasz to zadanie bez przeszkód, chwaląc Boga, zjednując dla sprawy bliźnich, którzy chętnie ci pomogą, owszem, nie bez osobistej satysfakcji. 
        Właśnie wtedy uwagę pracujących przykuło serce, niby przypadkowo utworzone z kropel w czasie podlewania kwiatów. Uśmiechnęli się do siebie  ukontentowani, rozumiejąc, że spełniają wolę Bożą przypieczętowaną łaską. 
        Co myślicie? Pewien człowiek miał dwóch synów. Zwrócił się do pierwszego i rzekł: Dziecko, idź dzisiaj i pracuj w winnicy! Ten odpowiedział: Idę, panie!, lecz nie poszedł. Zwrócił się do drugiego i to samo powiedział. Ten odparł: Nie chcę. Później jednak opamiętał się i poszedł. Któryż z tych dwóch spełnił wolę ojca? Mówią Mu: Ten drugi. Mt 21, 28-31 w przekładzie Biblii Tysiąclecia